Czterdziestu czterech uczniów z klas szóstych i siódmych, pod opieką pań B. Kacprzyckiej i K. Łukomskiej mogło podziwiać babie lato w pięknych okolicach Kłodzka w dniach 9-11 października. Ale nie tylko podziwianie przyrody było celem 3-dniowej wycieczki.
W pierwszym dniu czekały na nas zajęcia teoretyczne i warsztaty z fizyki eksperymentalnej w średniowiecznej osadzie górniczej, zmagania z logiką i spostrzegawczością podczas wydostawania się z escape roomu, eksploracja sztolni ochrowej i poznanie warunków wydobycia złota w kopalni w Złotym Stoku. „Jak duża jest bryła złota ważąca 16 t?”, „Ile karatów ma ~złoto~, które udało się wypłukać z piasku?” - już wiemy! Przed kolacją trzeba było nauczyć się jak upiec chleb zachowując ustaloną proporcję mąki, wody i zakwasu - to także podczas warsztatów w miejscu noclegu w Stroniu Śląskim. „Jaki % kiełbasek nie został zjedzony?”, albo „Gdzie jest gwiazda polarna, skoro leży na pięciokrotnym przedłużeniu tylnej części Wielkiego Wozu?” na takie i podobne pytania odpowiadaliśmy sobie podczas wieczornego ogniska.
Drugiego dnia, jeszcze w porannej mgle zaczęliśmy zwiedzać Minieuroland w Kłodzku. Na pięknie zagospodarowanym zielenią terenie rozmieszczone zostały najsłynniejsze budowle Dolnego Śląska i Europy (Statua Wolności pochodzi z Europy). I tu także staraliśmy się odpowiedzieć na matematyczne pytania typu „Jakie są rzeczywiste wymiary obiektów, które oglądamy wykonane w skali 1:25 lub 1:8?”, „Dlaczego te skale muszą być różne?”. Po uczcie dla oczu uczniowie podczas warsztatów projektowali swoje bajecznie kolorowe kamieniczki, a później wzięli udział w terenowej grze z przewodnikiem.
A po obiedzie znów mogliśmy podziwiać piękne okolice Kletna, gdzie zwiedzaliśmy Jaskinię Niedźwiedzią. Co to różnica temperatur - każdy mógł odczuć wtedy na swojej skórze. „Ile mm stalaktytu przybędzie, kiedy tu wrócicie z wnukami?”, „Ile miesięcy kieszonkowego trzeba odłożyć, by pokryć wysokość kary grożącej za zniszczenie nacieków?” - w jaskini też spotkaliśmy matematykę.
Trzeci dzień przywitał nas znów piękną pogodą i mogliśmy liczyć naszą prędkość podczas spaceru górskim szlakiem z Przełęczy Lądeckiej na Boruvkową - ok. 900-metrowy szczyt po czeskiej stronie granicy. Na szczycie wieży widokowej przypomnieliśmy sobie strony świata i zbadaliśmy odległości od kilku znanych miejsc.
Twierdza Kłodzka (ostatni punkt programu) to bastion, podczas zwiedzania którego każdy mógł dowiedzieć się jak przebiegało życie żołnierzy w pruskiej armii podczas 20-letniej służby wewnątrz murów. Podczas marszu w labiryncie bardzo dokładnie, osobiście uczniowie dowiedzieli się ile to jest 90 cm wysokości lub szerokości korytarza, albo grubości murów.
Na następnej matematycznej zielonej szkole mamy w planie naukę obsługi zegara (by odpowiedzieć na pytania typu: Ile godzin snu zabrałem nauczycielowi we wszystkie noce i jaki to będzie mieć wpływ na ilość punktów ze sprawdzianu po powrocie?) oraz nocne zajęcia w wyszukiwaniu wszystkich dzielników lub wielokrotności liczb przedstawiających numery telefonów do rodziców. Już zapraszamy!
Zostały nam wspomnienia, wyuczone umiejętności oraz pamiątkowe zdjęcia, do obejrzenia których zapraszamy.