Co roku w maju obchodzimy w naszej szkole Dzień Patrona. Tym razem świętowaliśmy 12 maja. Na tę okoliczność został przygotowany apel oraz wycieczka śladami Henryka Sienkiewicza.
Spotkanie prowadzili Wiktoria Idasiak i Mateusz Sujka z klasy 8d, którzy powitali nas melodią „Pieśni o małym rycerzu” - z filmu „Pan Wołodyjowski”. Wyjaśnili także, że mały rycerz to nie tylko Michał Wołodyjowski, jeden z bohaterów „Trylogii” Henryka Sienkiewicza, ale też sam Sienkiewicz – wielki pisarz, choć niskiego wzrostu.
Następnie przypomnieli nam, jak ważnym symbolem związanym z Dniem Patrona jest sztandar szkoły. Pierwszy skład pocztu sztandarowego - chorąży Mikołaj Wąsowski, asysta – Hanna Szewczyk i Zofia Walocha - zaprezentował sztandar, a prowadzący dokładnie go opisali. Wszyscy już będą pamiętać daty 1988 / 2003 - pierwsza z nich nawiązuje do utworzenia szkoły, a druga do nadania szkole patrona.
Druga część apelu poświęcona była Henrykowi Sienkiewiczowi – przypomniano najważniejsze informacje o nim, jako o wielkim podróżniku, pisarzu - laureacie literackiego Nobla, popularnej wśród Polaków postaci. Nasz Patron ma również „swoje” miejsca w Wieluniu - są to: ulica w centrum miasta, nasza szkoła i ciąg ulic na osiedlu Berlinek, np. Andrzeja Kmicia, Onufrego Zagłoby, Michała Wołodyjowskiego, Augustyna Kordeckiego czy Oleńki Billewiczówny. Tak więc Sienkiewicz jest wśród nas.
Kolejną częścią obchodów, którą przedstawił uczniom Kacper Maniak z klasy 6a, było zaproszenie do wycieczki po szkole śladami naszego patrona powiązane w wykonaniem ciekawych zadań.
Prowadzący zakończyli apel cytatem z Sienkiewicza: „Mieszkanie bez książek ciemniejsze jest niż bez lampy”- była to zachęta do czytania i posiadania własnej bogatej biblioteki.
Nad całością szkolnych obchodów czuwały panie: Elżbieta Szaniec i Jolanta Kaczmarzyk, piękną dekorację stworzyła pani Alicja Szczepek, a chłopcy z klas 7f i 8d zadbali o obsługę techniczną spotkania.
Wszyscy byli ubrani galowo i z wielkim zaciekawieniem wysłuchali i obejrzeli tak wiele prezentowanych wiadomości o człowieku, który pisał „ku pokrzepieniu serc”.
(Zdjęcia: K. Łukomska, J. Kaczmarzyk)